Wygrana na trudnym terenie
W niedzielne popołudnie, zawodnicy naszego klubu stanęli do walki o kolejne ligowe punkty z zespołem ze Stawigudy.
Od pierwszego gwizdka, do ataku ruszyła drużyna gospodarzy, spychając gości pod własne pole karne. Jednak pomimo przewagi w środku pola, gospodarze nie byli w stanie stworzyć dogodnej sytuacji do strzelenia bramki. Po upłynięciu kilkunastu minut spotkania, nasi zawodnicy skutecznie przenieśli ciężar gry na środek boiska, ograniczając możliwość skonstruowania przez rywali składnej akcji. Do gwizdka kończącego pierwszą odsłonę spotkania, żadnej z drużyn nie udało się strzelić bramki.
Początek drugiej połowy to przejęcie inicjatywy przez zespół ze Stawigudy. Jednak tak jak w pierwszej połowie nie udało im się zdobyć bramki. Wiele groźnych akcji stworzonych przez zespół gospodarzy zostało przerywanych przez dobrze grającą formację obronną drużyny przyjezdnej. Jednak po upływie kilkunastu minut, nasi zawodnicy stworzyli sobie pierwszą doskonałą sytuację do strzelenia bramki. Od tej pory mecz stał się bardzo emocjonujący. Obydwie drużyny stwarzały sobie wyśmienite sytuacje do strzelenia pierwszej bramki, jednak pod obiema bramkami świetnie spisywali się bramkarze utrzymując bezbramkowy remis. Kluczowym momentem spotkania była bramka strzelona w 75 minucie przez zespół przyjezdnych. Piotr Labirowski, przejmując piłkę w środku pola zdecydował się na uderzenie, dzięki czemu wyprowadził zespół KS-u na prowadzenie. Po strzelonej bramce, nasi zawodnicy uwierzyli we własne siły i przeprowadzili dwie skuteczne kontry, strzelając drugą i trzecią bramkę. W ostatnich minutach spotkania, gospodarze przeprowadzili składną akcję strzelając honorową bramkę.
Dzięki niedzielnemu zwycięstwu, zawodnicy naszego zespołu mają szansę powalczyć o jeszcze lepszą lokatę na koniec sezonu. W następnej kolejce, na boisko w Barczewie przyjedzie zespół z Jesionowca. Jesienne spotkanie skończyło się wygraną KS-u 1:2.
Komentarze